Kanonizacja Jana Pawła II już jutro, a dziś można zasłuchać się w piosenkę przygotowaną na jutrzejsze święto. Do dwóch utworów z "Tryptyku Rzymskiego" dodano muzykę, która podkreśla głębię, a jednocześnie nadaje im walor współczesności. Piosenka nie tylko na nowo przypomniała mi piękno słów Jana Pawła II, ale zachwyciła brzmieniem.
1. Zdumienie
Zatoka lasu zstępuje
w rytmie górskich potoków
ten rytm objawia mi Ciebie,
Przedwieczne Słowo.
Jakże przedziwne jest Twoje milczenie
we wszystkim, czym zewsząd przemawia
stworzony świat…
co razem z zatoką lasu
zstępuje w dół każdym zboczem…
to wszystko, co z sobą unosi
srebrzysta kaskada potoku,
który spada z góry rytmicznie
niesiony swym własnym prądem…
— niesiony dokąd?
2. Źródło
Jeśli chcesz znaleźć źródło,
musisz iść do góry, pod prąd.
Przedzieraj się, szukaj, nie ustępuj,
wiesz, że ono musi tu gdzieś być —
Gdzie jesteś, źródło?… Gdzie jesteś, źródło?!
Strumieniu, leśny strumieniu,
odsłoń mi tajemnicę
swego początku!
(Cisza — dlaczego milczysz?
Jakże starannie ukryłeś tajemnicę twego początku.)
Pozwól mi wargi umoczyć
w źródlanej wodzie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz