środa, 1 maja 2013

człowieczy los


Ostatnimi czasy przechodzę zachwyt nad życiem i twórczością jednej artystki. Ten zachwyt związany jest z serialem, który emituje TVP. Niestety oglądałam tylko trzy odcinki i na każdym z nich płakałam.

Znam wiele biogramów polskich artystów, bo swego czasu to była część mojej dziennikarskiej pracy, ale Anny German w Polskim Radiu nie było mi dane poznać. Przypuszczam, że zdecydowana większość Polaków też jej nie znała. Bo ona wielką gwiazda jest w Rosji, a nie Polsce :(.  

Wymienianie festiwali i nagród, jakie na nich zdobywała, zabrałoby sporo miejsca. Lepiej posłuchać jej krystalicznego głosu w pełnych liryzmu i mądrości utworach choćby na Youtube’ie, gdzie są słuchane i komentowane do dziś. Większość jej piosenek stała się przebojami - napisał Andrzej Siciński w artykule o artystce.

I choć nie przepadam za żeńskimi głosami to głos Anny German mnie urzeka. Jest niepowtarzalny. Jest anielski. A piosenka człowieczy los, od dziś należy do moich ulubionych. Niech jej refren stanie się zadaniem do zrealizowania w naszej codzienności. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz