Jest taka myśl, którą bardzo lubię. Podchodzę do niej z przymrużeniem oka, ale jeszcze częściej z uśmiechem. W listopadzie, kiedy za oknem jest jak jest i póki co inaczej nie będzie ona rozładowuje trudne sytuacje. Zatem myśl na dziś i nie tylko dla łasuchów:
To moje życiowe motto :D
OdpowiedzUsuńP.J. ;)
słodkie motto :)
OdpowiedzUsuń