Właśnie dziś, w ten niedzielny radosny poranek zaczęłam prowadzić bloga. To tutaj będę pisała o radości w codzienności, niepoprawnym optymizmie,
szukaniu złotego środka, marzeniach, o nadziei i NIEBIE…
Jak łza spod rzęs. Wypłakana skrycie. Tak śmierć ma sens. I ma sens życie......Czytam wiadomość o śmierci ks Mariusza po raz kolejny...Nie wierze nadal....Jego dobroć i życzliwość na zawsze pozostaną w mojej pamięci.Byl chodząca dobrocią,zawsze pogodny , uśmiechnięty.Mariusz dziękuję za to ze byleś,za wszystkie rozmowy,spowiedzi dobrą radę.Spoczywaj w pokoju! Marta
Jak łza spod rzęs. Wypłakana skrycie. Tak śmierć ma sens. I ma sens życie......Czytam wiadomość o śmierci ks Mariusza po raz kolejny...Nie wierze nadal....Jego dobroć i życzliwość na zawsze pozostaną w mojej pamięci.Byl chodząca dobrocią,zawsze pogodny , uśmiechnięty.Mariusz dziękuję za to ze byleś,za wszystkie rozmowy,spowiedzi dobrą radę.Spoczywaj w pokoju! Marta
OdpowiedzUsuń