niedziela, 17 lutego 2013

wątek muzyczny



Jeden z ostatnio przeczytanych artykułów i wizyta u Chopina skłoniła mnie do refleksji nad muzyką. Pasjonatem muzyki poważnej nie jestem, ale też nie jest mi ona aż taka obca. Nowy Rok obowiązkowo zaczynam od Koncertu z Wiednia. Uwielbiam walce Straussa i mazurki Chopina. Na jednych z ćwiczeń słuchamy Beethovena, zaś jeden z kolegów bardzo często podsyła mi linki do nowoczesnej klasyki. Z przyjemnością chodzę na koncerty MTM i bywam w bydgoskiej operze. Mogłabym jeszcze wymienić swoje ulubione utwory, ale zbyt długo mam nie pisać, bo niektórych zbyt duża ilość znaków odstrasza. Cóż do muzycznego wątku na pewno jeszcze powrócę, a póki co wracam do słuchania Straussa. 


2 komentarze: